LKS SOKÓŁ - strona nieoficjalna

Drużyna skazywana przed sezonem przez wielu na walkę o utrzymanie wdarła się do ligi przebojem i zaburzyła dotychczasową klubową hierarchię . Runda jesienna dobiegła końca. Dla Sokoła był to fantastyczny okres czasu. Można powiedzieć, że ogólnie mijający powoli rok 2008 był dla nas niezwykle udany. Po pięciu latach trzecich miejsc, nareszcie udało się wywalczyć awans z Klasy "B", którą w ubiegłym sezonie po prostu zdominowaliśmy i już na trzy kolejki przed końcem rozgrywek mogliśmy cieszyć się z zasłużonego awansu. W ostatnich kolejkach tylko dopełniliśmy formalności i zwyciężyliśmy w rozgrywkach.

Przed pierwszym sezonem już w wyżej klasie rozgrywkowej nastroje i prognozy były bardzo różne. Liczyliśmy się z tym, że gra w "A" klasie będzie dla nas trudniejszym sprawdzianem niż gra o ligę niżej. Tak więc celem priorytetowym jaki sobie postawiliśmy było utrzymanie. Ku zdumieniu wszystkich Sokół rozpoczął swoją przygodę z Klasą A  z wysokiego "C" grał efektownie, strzelał mnóstwo bramek i co najważniejsze nie przegrywał regularnie zdobywając punkty. Runda tak jak się zaczęła tak się też kończy. Sokół jest jedną z dwóch niepokonanych w lidze drużyn oraz zespołem, który zdobył dotychczas najwięcej bramek.

Podsumowując fotel wicelidera i taka gra Sokoła powinna być dla nas wszystkich powodem do dumy. Nie należy jednak popadać w samouwielbienie ale stawiać sobie kolejne cele. Dotyczy to  piłkarzy, którzy powinni mocno popracować w okresie przygotowawczym. Przerwa zimowa to również czas wytężonej pracy dla zarządu, którego głównym celem powinno stać się znalezienie dobrego sponsora, dzięki czemu moglibyśmy powalczyć nawet o awans do "okręgówki".

• Komentarzy [6]
• czytano: [605]
• DO